Ein Telefongespräch
Katrin:
           Hi, Monika, hör jetzt mal zu, ich habe ein Angebot für dich.
          
              Cześć, Monika, słuchaj, mam dla ciebie propozycję.
            
          Monika:
           Hallo, ich bin sehr gespannt!
          
              Cześć, jestem bardzo ciekawa!
            
          Katrin:
           Wolf ist krank und wir haben also eine Fahrkarte nach Amsterdam übrig. Fährst du mit?
          
              Wolf jest chory i mamy wolny bilet do Amsterdamu. Pojedziesz z nami?
            
          Monika:
           Wie bitte? Verstehe ich dich richtig? Bietest du mir eine Reise nach Amsterdam an?
          
              Co? Czy dobrze cię rozumiem? Proponujesz mi wycieczkę do Amsterdamu?
            
          Katrin:
           Genau, das biete ich dir an.
          
              Dokładnie to ci proponuję.
            
          Monika:
           Oh, danke! Ich habe schon etwas vor, aber das kann ich absagen. Ich fahre sehr gerne mit.
          
              O, dzięki! Mam już coś w planach, ale mogę to odwołać. Bardzo chętnie pojadę z wami.
            
          Katrin:
           Super! Der Bus fährt morgen um 6:30 vom Bahnhof ab.
          
              Super! Autobus wyjeżdża jutro z dworca o 6.30.
            
          Vor der Abreise
Oliver:
           Warum läufst du so hin und her?
          
              Dlaczego ciągle biegasz wte i wewte?
            
          Monika:
           Ich packe jetzt meine Sachen ein, ich fahre nämlich morgen früh mit ein paar Freunden nach Amsterdam. Stell dir das vor!
          
              Właśnie się pakuję, bo jutro rano jadę z przyjaciółmi do Amsterdamu. Wyobraź sobie!
            
          Oliver:
           Oh, das klingt aber gut! Setz dich hin und erzähle.
          
              O, to brzmi naprawdę dobrze! Siadaj i opowiadaj.
            
          Monika:
           O. K., ich ruhe mich kurz aus.
          
              OK, chwilę odpocznę.
            
          Monika:
           Wolf ist krank und kann nicht mitfahren. Sie nehmen mich mit.
          
              Wolf jest chory i nie może jechać. Zabierają więc mnie.
            
          Oliver:
           Das nenn' ich Glück! Du bringst mir etwas mit, versprich es!
          
              To się nazywa szczęście! Przywieziesz mi coś, obiecaj!
            
          Monika:
           Klar, ich verspreche es.
          
              Jasne, obiecuję.
            
          Oliver:
           Wann stehst du morgen auf?
          
              O której jutro wstajesz?
            
          Monika:
           Ich stehe gegen fünf auf. Stellst du den Wecker, bitte?
          
              Wstaję koło piątej. Nastawisz proszę budzik?
            
          Oliver:
           Kein Problem. Und wann kommst du zurück?
          
              Żaden problem. A kiedy wrócisz?
            
          Monika:
           Ich fahre morgen ab und ich komme am Mittwoch zurück, das heißt in fünf Tagen.
          
              Wyjeżdżam jutro, a wracam w środę, czyli za pięć dni.
            
          Oliver:
           Ich kann mich also endlich mit Peter auf ein Bier treffen.
          
              W takim razie mogę wreszcie pójść z Peterem na piwo.
            
          Monika:
           Das ist eine gute Idee! Jetzt muss ich aber wieder packen.
          
              Dobry pomysł! Ale teraz muszę wracać do pakowania.
            
          Oliver:
           O. K. Und ich gehe gleich ins Bett. Gute Nacht!
          
              OK. A ja zaraz idę spać. Dobranoc!
            
          Monika:
           Schlaf gut!
          
              Śpij dobrze!
            
          Am Morgen
Am Morgen wacht Monika schon um 4 Uhr auf.
          
              Rano Monika budzi się już o 4.
            
          Sie wäscht sich, putzt sich die Zähne, zieht sich an und frühstückt.
          
              Myje się, myje zęby, ubiera się i je śniadanie.
            
          Um Viertel nach sechs trifft sie ihre Freunde, steigt in den Bus ein und sie fahren los.
          
              Kwadrans po siódmej spotyka się z przyjaciółmi, wsiada do autobusu i odjeżdżają.
            
          Sie packt ihre Decke aus und schläft bald ein. Sie träumt von Amsterdam.
          
              Wypakowuje koc i szybko zasypia. Śni o Amsterdamie.
            
          Znajdź czasowniki, u których w toku odmiany dochodzi do oddzielenia prefiksu – tzw.